Cafe Futbol

Rudnevs16

Heheh dobra akcja dzisiaj z Cafe Futbol. Dzisiejszy odcinek odwołano z powodu "awarii wozu transmisyjnego". Tylko dodam, że wczoraj były urodziny Kowala Laughing

Mati też zapił co widać po zdjęciu a Kołtonia chyba nie zaprosili Cool

[link widoczny dla zalogowanych]

pat

No i na Euro już nie pojadą Razz

Rudnevs16

Mati wczorajszy Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Sailor

Tak się składa, że dziś nie mam możliwości oglądania Cyfrowego Polsatu, więc bardzo, ale to bardzo mnie zawiedli. Wczoraj dobrą kawę sobie zrobiłem, wygodnie usiadłem, a tu lipa.

Ogólnie program bardzo sobie cenię. Szczególnie wtedy, kiedy Borek nie pozwala zbytnio rozwijać się Kołtoniowi i ten musi się streszczać. Potrafią też wywlec na światło dzienne matactwa betonowe, co bardzo mnie cieszy. Szkoda tylko, że eksperci zwykle ci sami, zapraszani co kilka miesięcy.

Rudnevs16

dokładnie to co mówisz, ostatnio częściej Cezary Kowalski zamiast Kołtonia się pojawiał i było lepiej. Generalnie podzieleni są eksperci dwóch PRZECIW Smudzie - Borek (Iwanow), Kowalczyk, jeden ZA Smudą - Kołtoń. Z tym, że argumenty przeciw znajduja odzwierciedlenie w rzeczywistości. Kołtoń już tak rękami i nogami broni Smudy, że żal się robi. W dodatku staje się arogancki w stosunku do pozostałych gości.

Gdyby nie CF to nie byłoby w tv programu, który omawia istotne problemy polskiej piłki i naśmiewa się z pzpn

Wojtas

Ja jestem wielkim fanem Cafe Futbol chodz czasem irytuje mnie Kołtoń swoją znajomością z Franzem albo Kowal tą swą miłością do Barcy ale ogólnie fajnie się to ogląda.

Sl0nsk

Kowal masakrycznie zachwala Barcę hehe lecz Borek jest jednym o ile nie najlepszy obecnie komentatorem sportowym...

Sailor

Wg mnie Kołtoń celowo pieści Smudę, bo dzięki temu Smuda mu ufa i zdradza co nieco, a o to przecież - jako dziennikarzowi - Kołtoniowi chodzi. Poza tym czasem jest lepiej, gdy ktoś stara się widzieć dobre strony. Monotematyka byłaby nudna.

Osobiście nie chcę tak częstych wizyt Cezarego Kowalskiego. Pamiętam go jeszcze z czasów "Piłki Nożnej". Zawsze pchał się na afisz. Straszna chorągiewka. Janas be, Janas cacy - zależy jak wiatr opinii publicznej zawiał. Robi świetne wywiady i niech na tym się skupia. Pod tym względem wydaje mi się jednym z najlepszych w kraju. Mamy już kilku naczelnych krytykantów i nie potrzeba kolejnych, a osoby Kowalczyka i Borka sprawiają, że konstruktywnej krytyki zawsze jest dość.