Liga Mistrzów

Wojtas · Wysłany: Sob 15:46, 31 Mar 2012 Temat postu:

Mam nadzieje że Milan zagra jakiś cudowny mecz i wyeliminuje Farse. A potem to już Chelsea-Milan w Finale Chelsea pokonuje Real i jest git;) ale to tylko pobożne życzenie...

pat · Wysłany: Sob 16:36, 31 Mar 2012 Temat postu:

Ho ho ho

Co do półfinałów się zgodzę, ale Chelsea z obecnym Realem zbyt wiele nie zwojuje Wink

Nawet jeśli Mou z sentymentów nastawi zespół tak na 70% możliwości :]

Wojtas · Wysłany: Sob 18:35, 31 Mar 2012 Temat postu:

Marzyć przecież można a nawet trzeba;) ale mam nadzieje na finał,a w finale wszystko jest możliwe. Przypomina mi się gdy Chelsea miała także tymczasowego trenera -A.Granta i dotarła do finału a tam wszyscy wiemy poślizg Terrego i wszystko poszło się Jeb**...

pat · Wysłany: Sob 23:42, 31 Mar 2012 Temat postu:

To może być patent Londyńczyków! Tymczasowi trenerzy= finał Ligi Mistrzów!

Wojtas

No właśnie mam taką nadzieje. A gdy tymczasowym był Hiddink to gdyby nie sędzie także przeszli by do finau. Grali z Farsą a tam zawsze muszą się stawać nieprawdopodobne rzeczy. każdy chyba widział 3 karne tylko nie sędzia.

Sl0nsk

Bo Barcelona jest gwizdana inaczej niż inne kluby...No i wiadomo,murawa w złym stanie jeśli nie wygrają Wink

pat

No niestety, świat się na nich uwziął. Biedna ta Katalonia...

Wojtas

Normalnie śmieszą mnie te ich sugestie na temat murawy. Niech przyjadą na Śląsk,Legie czy basen w Bielsku-Białej to zobaczą co to jest gra na źle przygotowanej murawie. Właśnie oglądam mecz Górnik-Korona i naprawde trzeba pochwalić ich za stan boiska.

pat

UEFA ich wyśmiała oficjalnie. A najlepsze będzie jeśli na Camp Nou, gdzie murawa będzie w sam raz dla tiki-taki dostana baty od Milanu Very Happy

Sl0nsk

Może Barca wymieni murawę Milanowi po sezonie Wink

Niech weźmie namiary od Lecha bo ich murawa jest wyśmienita buehehe

Sailor

Nie sądzę, by Milan był w stanie wywalczyć awans. Barca jest zbyt mocna piłkarsko i zepchnie Milan do jeszcze głębszej obrony. Sam Ibrahimović połowy boiska nie przebiegnie i bramki nie strzeli, a nikt prócz Seedorfa nie jest mu w stanie okazać wsparcia na poziomie ćwierćfinału LM. Robinho to wieczny i nigdy nie spełniony talent, który zawalił wszystkie mecze o najwyższą stawkę dla Milanu, Nocerino już u siebie chował się za obrońcami Barcy byle piłki nie dostać, Emanuelson tak samo, Boateng ma więcej niż w lidze zadań obronnych, boczni obrońcy nie są w stanie zagrozić bramce Barcelony, ogólnie nie wygląda to zbyt ciekawie. Na dodatek kontuzje i kartki. I pewnie lekko stronnicze w stykowych sytuacjach sędziowanie pod Barcelonę. Chciałbym, żeby Milan wygrał, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że będzie walczył tylko o jak najmniejszy wymiar kary.

pat

Chyba że dobrze zacznie od pressingu i strzelenia bramki, później stałe fragmenty gry i długie piłki na Zlatana, któremu będzie pomagał Robinho łączący pomoc z napadem mogą dać efekt.

Wojtas

Bayern raczej spokojnie awansuje, a co do Barca-Milan to Milanowi będzie trudno ale życze im z całego serca wyeliminowania Barcy.

Rudnevs16

Drugi karny naciągany, mam nadzieję, że Milan jeszcze zrobi 2-2 ale raczej będzie 3 albo 4-1

edit: hehe już zaczyna się sędziowanie.. Najpierw karny z dupy, na początku drugiej połowy już bardziej klarowny dla Milanu - NIE MA NIC

pat

Pytanie brzmi jak wygrać z Barceloną.
Pytanie Realu brzmi jak wygrać z Barceloną i sędziami.
A teraz pytanie brzmi jak wygrać z Barceloną, która dostaje dwa karne.