Liga Mistrzów

Sl0nsk

Nikt, nie ważne czy kibicujący Realowi czy innemu rywalowi Barcelony,bądź jej samej,nie powie Mi że sędziowie w ważniejszych meczach nie grają pod nich...Te gwizdanie z dupy,rzucanie kartek rywalowi za free (jak chociaż faul Robinho który prawie nikogo nie dotknął),karne no masakra...To ma być piękno futbolu ? Gra systemem 1-4-3-3+3 sędziów już Mnie nudzi...

yarko

Moim zdaniem drugi karny to jakaś żenada. Ja oglądałem mecz w barze, ogólnie głośno było i ma początku wszyscy myśleli, że sędzie powtarza rzut rożny i już wtedy były śmiechy. A tu nagle karny;o szydercze brawa się tylko rozległy;] nawet większość kibiców katalońskich była zażenowana..no i potem faul na Ibrze..ja bym tego też nie gwizdnął, no ale jak dla Barcy taki podyktował to tam tym bardziej.

Hirki

Ja szczerze byłem zażenowany, bo ten karny można uznać za gol do szatni, 3 minuty do końca regulaminowego czasu gry, a tylko 1 min doliczona.
Gra totalnie siadła, potem szczęśliwy gol Iniesty - co bardziej zagorzały fan Barcy póki ta nie przegrywa powie, że Messi mógłby strzelić - ale zaznaczam Abiatti bardzo dobrze bronił grosze bądź lepsze strzały z dystansu, to przy tak niefortunnym rykoszecie miał mało do powiedzenia. Powiem tak, karnego ( drugiego ) być nie powinno, każdy sędzia podyktował by powtórkę rzutu rożnego bo nie łudźmy się był faul w obie strony, to że Nesta się nie przewrócił to dlatego, że ma tyle lat na karku i takie doświadczenie i taki styl, że nie przewróci się jak byle za przeproszeniem pipka bo ktoś go ciągnie za koszulkę - znajdźcie mi mecz gdzie podczas rzutu rożnego nie ma takiego zachowania ?. Jestem fanem Milanu od lat dość długich i nie uważam, że Milan by wygrał gdyby karnego nie było ale proszę.. zabijać widowisko, które nie łudźmy się naprawdę zaczynało cieszyć oko po bramce na 1:1 przerywać w taki sposób ? Mówi się trudno ale jak zaznaczył autor powyżej te faule to wszystko jak dostają fory.. robi się nudne.
Teraz niestety najgorszy scenariusz czyli po raz kolejny mecz Barca vs Real jest prawdopodobny i znów trzeba będzie widzieć kisiel w majtkach u pseudo fanów bo tylko niektórzy przyznają, że mecze tych dwóch klubów są szczerze tragiczne i co jak co aktorstwo gra tam pierwsze skrzypce( przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie od kilku dobrych "grand derby" ) , a chyba nie tego się oczekuje od dwóch drużyn na podobno najwyższym poziomie prawda ?
Cóż takie moje zdanie, teraz mój drugi faworyt czyli Benfica musi wygrać Very Happy

pat

Niestety Benfica też odpadła, ale przynajmniej po uczciwej i pięknej walce.
Mam nadzieję że w końcu znajdzie się sędzia który im pokaże że to nie koszykówka i nie każdy kontakt z przeciwnikiem będzie gwizdany!

Wojtas

The Blues !!! teraz Barca jeśli sedzia będzie uczciwy są do przejścia. Co do wczorajszego meczu to ładnie rozdawał Kartki, taki Ramires nadepnoł na stope przeciwnika i sędzia bez zawachania dał żółta kartke-parodia. Karny ewidentny, co do czerwonej kartki to chyba była słuszna, można miec wątpliwości do pierwszej żółtej ale tego już się nie cofnie.

pat

Gdyby jakiś gracz Barcelony stracił na meczu 3 zęby to sędzia usunął by 3 piłkarzy przeciwnika z boiska i oddał mu swoje trzonowce...

Hirki

No niestety przegrała Benfica - chociaż wydawało mi się, że w tym kontrataku był faul ale nic to nie zmienia i tak by bramki zapewne nie strzelili bo cóż wrzutka za wrzutka na tzw. aferę rzadko wychodzi. Ale był bardzo ciekawy mecz Very Happy

Co do The Blues vs Barca - no cóż toż to nasi eksperci mówili, że "nie wiem czy sędziowie nie powinni bardziej gwiazd chronić bo niektóre ataki obrońców Milanu były naprawdę twarde" - a przepraszam mieli podejść do Messiego i się spytać "Sorry mógłbyś tym razem oddać piłkę ? " Trochę się tym zawiodłem bo i tak większość tych fauli mimo ich ostrości nie była niebezpieczna ale po prostu skuteczna ( czasem też nie było przewinienia tylko mocne wejście w piłkę lub bark w bark i był cud jak sędzie nic nie podyktował ). I tutaj się tego boję, Chelsa gra w lidze angielskiej tam się gra twardo moim zdaniem grają bardziej fizycznie niż ManU. The Blues są mi ogólnie neutralni teraz ale w meczu z Farcą będę im kibicował całym sercem Smile

I tak daję im większą szansę na wyeliminowanie Barcy niż dawałem Manchesterowi. Nie łudźmy się Barca nie gra jakiegoś olśniewającego sezonu - a 60% ich siły pochodzi od Messiego - można się z tym zgadzać lub nie ale taka prawda.

Wojtas

Ja bym powiedział że 60% siły pochodzi od Xaviego to jest chyba najlepszy gracz Farsy.

yarko

Wojtas

Według mnie są to jednak równożędni gracze.

Wojtas

A co do szans Chelsea to będą one mniejsze bo Barca jest silniejsza, dwa lata temu wspierało Ją 3 sędziów teraz będzie ich już Piętka....

Hirki

Nie można ich jako tako porównać. Xavi to taki bardziej Pirlo ( które bardziej respektuję ) Xavi po oddaniu już 160 podań do obrońców lub busqueta-płaczka jak i cała zresztą barcelona podaje do messiego i ten w końcu ruszy. Niestety lub stety taka prawda większość akcji w barcy właśnie tak wygląda podań mnóstwo, messi dostanie piłkę i ożywienie ( często zakończone strzałem i/lub golem Razz

). Bez niego braca by nie istniała, ale cóż nie mam zamiaru mówić, że to źle zawsze trzeba mieć takiego zawodnika a jak tak spojrzeć to Farca zawsze takiego posiadała Razz

pat

Jak wyglądałaby Barca bez Messiego widzieliśmy na przykładzie Lecha Bakero Very Happy

A tak wracając do rzeczywistości to zgadzam się że Barca bez Messiego jest słabsza o 60%, jednak Barca z Messim lecz bez Xaviego i Iniesty byłaby niczym.
W meczu z Chelsea będzie im bardzo ciężko, ale są jednak faworytem.
Barca może nie ma rewelacyjnego sezonu, ale The Blues tym bardziej nie są ekipą niezniszczalną Wink

Sailor

Pomimo że życzyłem zwycięstwa Milanowi, nie będę wrogo nastawiony do Barcelony. Nikt tak nie potrafi zagrać w piłkę jak oni. Są najlepszą drużyną od czasów Galacticos. Koniec. Kropka.

Sędziowie? Przesadzają, ale gdyby nie przesadzali, Xavi, Iniesta, czy Messi byliby dziś ekspertami w studio i chodziliby o kulach. Każdej z wielkich drużyn tak pomagano. Tak to niestety jest. Faul Nesty? Wolne żarty. A Barca i tak wygrałaby.

I pewnie bez większych problemów wygra z Chelsea, która - wydaje mi się - była piłkarsko słabsza od Benfiki. Co do Barcy bez Messiego - wyobrażam sobie, nadal są świetni. A Barca bez Xaviego może liczyć jedynie na geniusz Messiego. Messi jest szybki, a Xavi stateczny, Messi przebojowy, a Xavi dokładny. Dwie najlepsze piłkarskie natury skomponowane w jednej drużynie.

Kama

Barcelona nie wygra w tym roku Ligi Mistrzów. Nikt jeszcze nie obronił tego trofeum, klątwa musi trwać nadal. Typuję Bayern, tym bardziej, że finał zagrają na swoim stadionie.

Poza tym:

1999: porażka z ManUtd
2001: wygrana z Valencią

2010: porażka z Interem
2012: wygrana z Barcą

Koincydencja, moi mili. Wink